Jak pewnie zauważyliście mój blog się trochę zmienił :)
Ale nie tylko sam blog, ale również ja. Ja też się zmieniłam. Nie jestem już żadną Sałatą, a tym bardziej Lodową. Nie. "Sałata" to przeszłość. To miał być taki pseudonim na początek. Taki zabawny. Kamila też nie jest już żadną "Kapustą" tylko po porostu Kamilą. Ja na razie pozostaję jeszcze przy pseudonimie. Ten jednak jest już taki..... eeee.... jakby to określić?....... doroślejszy?......
W każdym razie inny i lepszy :) Od dzisiaj będę Wam znana jako Soffy :) Jest to dość podobne do mojego prawdziwego imienia :)
Ale nie tylko o tym jest ten post. A więc wskoczyło nam całe 2000 wyświetleń! :D
Wiem, że to nic w porównaniu do bloga Emmy, ale zakładając tego bloga nie spodziewałam się uda się Nam osiągnąć coś takiego. Dziękuję. Dziękuję Wam drodzy czytelnicy. Wiem, że nie jest Was za wielu, pewnie dwóch na krzyż ;) Ale muszę przyznać, że nie biorę tego na poważnie. Ani trochę ;) Ostatni post (nie licząc tego o fundacji) był 18 stycznia, a jest 31 marca.
No, ale jednak jakoś udało się dobić do 2000 i z tej "okazji" chciałabym, abyście zadawali mi pytania, na które ja odpowiem :)
Możecie napisać czy podoba Wam się mój nowy wygląd bloga i..... to chyba tyle. To był taki króciutki post :)
Na koniec, tak jak przy poprzednim poście, na umilenie dnia piękne zdjęcie, pięknego konia :)
No dobrze. Dwa zdjęcia. Nie mogłam się powstrzymać ;)
Soffy
Nie żadna "Sałata". Od dziś jestem Soffy :)